Cześć nazywam się Joachim Winkowski. Z zarabianiem w internecie mam styczność od 16-stego roku życia. Zawsze wiedziałem, że chcę inaczej niż wszyscy. Nie chcę chodzić do pracy na etacie. Nie chcę tyrać przez 40 lat, 8 godzin dziennie mając świadomość, że i tak w każdym momencie mogę dostać zwolnienie, że muszę ciężko pracować na swoje pieniądze. Zawsze szukałem innej opcji zarabiania. Na początku były to aplikacje, w których klikałem w reklamy. Było to zazwyczaj w szkole, więc mogłem sobie na to pozwolić. Zarobki, jakie wtedy miałem to około 20 zł na miesiąc. Później koniec szkoły. Nadal nie chciałem pracować. Zacząłem pomagać w sklepie u babci, nadal robiąc aplikacje i szukając jakiegoś ciekawszego sposobu na dochód. I znalazłem. Napisałem na story do jednego człowieka, który wiedział, kiedy wejść i kiedy wyjść w jaki projekt. W ciągu roku z 8 000 zł zrobiłem 100 000 zł. Jednak nic nie wypłacałem, bo chciałem to powiększać. Ostatnie były roboty handlowe. Niestety tu zacząłem się sam bawić, źle je ustawiłem i z 100 000 zł zrobiło mi się w ciągu kilku godzin 2 000 zł. Straciłem dużo. Po pewnym czasie jednak powróciłem do tego modelu zarabiania. Bo skoro dał mi dużo- to i ponownie mogę tyle zyskać, ale o tym w innych zakładkach. Dlaczego w większości inwestycje? A no dlatego, że wtedy działa sformułowanie "pieniądz robi pieniądz". My mamy czas a nasze pieniądze na nas pracują. Później, gdy już babcia zamknęła sklep- zacząłem pracować. 2 miesiące. Tyle trwała moja praca. Później pomoc jednemu elektrykowi przy kładzeniu kabli w budynkach. Pamiętam, jak odchodziłem ze słowami "ja będę pokazywał na story, że można osiągnąć w internecie dobre pieniądze". No i tak jest. Na Instagramie pokazuję swoje życie. Nie pracuję na żadnym etacie od października 2022. Co robię dokładniej? Możesz się dowiedzieć, przechodząc do innych zakładek albo wchodząc na mojego Instagrama.
Jeśli lubisz słuchać opowieści o przygodach "człowieka z internetów" to zapraszam do zaobserwowania. Mega szczery, pozytywny, dążący do wolności chłopak.
A może Ty mi napiszesz swoją historię?